fot. Michał Dominiczak: OTPS Winogrady - Obra Kościan

Kolejka na +2

Bez większych emocji przebiegały spotkania 9. kolejki IV ligi. Wszystkie zakończyły się co najmniej dwubramkową różnicą goli, a większość rozstrzygnęła się w pierwszych 30 minutach.

Lider lepszy od beniaminka

Najciekawiej zapowiadał się pojedynek w Gołuchowie, gdzie LKS podejmował rewelacyjnie grającą Victorię Ostrzeszów. "Żubry" po wysokiej porażce we Wrześni szybko się zrehabilitowały i nie dały szans beniaminkowie. Wynik otworzył Krystian Benuszak, a tuż po przerwie podwyższył Dawid Guźniczak i na tym strzelanie się zakończyło.

Pewnie zwyciężali też inni faworyci. Tuż za plecami lidera pozostaje Pogoń Nowe Skalmierzyce, która bez problemu ograła 4:0 Wartę Międzychód. Jedną z bramek zdobył Dawid Kuczyński i tym samym pozostaje na czele najskuteczniejszych - w dziewięciu gra trafiał do bramki aż 11 razy! Problemów w starciu z niżej notowanym rywalem nie miała też Polonia Leszno. Jej bohaterem został Wojciech Bzdęga - strzelec obu bramek w spotkaniu.

Nie strzelali, a wygrali

Nietypowy przebieg miało spotkanie w Lwówku. Victoria Września ograła tamtejszą Pogoń 2:0, choć sama nie strzeliła bramki w tym meczu. Bramkarz gospodarzy, Norbert Turguła, mógł poczuć się jak na treningu, bowiem pokonywali go wyłącznie jego koledzy z drużyny, a konkretnie Sebastian Rzepa w 15. i Jakub Bartłomiejczak w 25. minucie meczu.

W tym samym przedziale czasowym zapadło rozstrzygnięcie w Kole, gdzie zgodnie z przewidywaniami, Olimpia uległa Kotwicy Kórnik. Różnica taka, że ekipa spod Poznania strzelała sama i uczyniła to trzykrotnie. Podobnie skuteczny był Lubuszanin Trzcianka w Ostrowie Wielkopolskim rozstrzygając pojedynek z Ostrovią w ciągu 28 minut. Na pocieszenie gospodarzom pozostała bramka w końcówce spotkania autorstwa Macieja Kaniewskiego.

Obra w końcu zwycięska

Nadzieje na powiększenie dorobku punktowego na początku swoich spotkań mieć mogły dwa zespoły z południa. Polonia Kępno i Centra Ostrów Wielkopolski jako pierwsze zdobywały bramki, ale schodziły z boiska pokonane. Kępnianie po golu Filipa Latuska później trzykrotnie dali się zaskoczyć graczom Unii Swarzędz, a Centra strzeliła gola na początku meczu, strzeliła też na końcu, lecz w międzyczasie przyjęła cztery ciosy od Tarnovii Tarnowo Podgórne. Postawa podopiecznych Sławomira Najtkowskiego to niewątpliwie pozytywne zaskoczenie początku sezonu. Zespół był raczej skazywany na dolne rejony tabeli, a na dziewięć dotychczasowych spotkań przegrał tylko raz.

Większe emocje w dziewiątej serii gier udzieliły się jedynie kibicom w Poznaniu. Przez niemal godzinę utrzymywał się bezbramkowy remis, ale ostatecznie widzowie obejrzeli cztery gole. Ku rozpaczy miejscowych, trzy z nich zdobyła Obra Kościan i w ten sposób przełamała serię siedmiu meczów bez wygranej i przeskoczyła swoich przeciwników w tabeli. Teraz na miejscu barażowo-spadkowym (zależnie od spadków z III ligi) znajduje się beniaminek z Poznania.

LKS Gołuchów - Victoria Ostrzeszów 2:0
Benuszak (13'), Guźniczak (47')

Olimpia Koło - Kotwcia Kórnik 0:3
Stępiński (18'), Pytlak (21'), Baraniak (25')

Ostrovia 1909 Ostrów Wlkp. - Lubuszanin Trzcianka 1:3
Kaniewski (85') - Pakuła (3', 23'), Wicher (28')

OTPS Winogrady - Obra 1912 Kościan 1:3
Silski (64') - Słoma (59'), Dziura (75'), Marcinkowski (86')

Pogoń Lwówek - Victoria Września 0:2
Rzepa (15'-samobójcza), Bartłomiejczak (25'-samobójcza)

Pogoń Nowe Skalmierzyce - Warta Międzychód 4:0
Majewski (8'), Kuczyński (11'), Majerz (33'), Lis (45')

Polonia Kępno - Unia Swarzędz 1:3
F.Latusek (20') - Pińczuk (27'), W.Antczak (39'), Paczyński (59')

Steiner Polonia Leszno - KS Opatówek 2:0
Bzdęga (3', 27')

Tarnovia Tarnowo Podgórne - Centra 1946 Ostrów Wlkp. 4:2
Graczyk (12'), Telichowski (44'), Frankowski (68'), Zakrzewski (74') - Michalski (6'), Adamczyk (86')