Reforma spełniająca marzenia

Poznaliśmy komplet finalistów strefowego Pucharu Polski. W czwartej edycji po zmianie formatu rozgrywek kolejne kluby niższych lig mają szansę na historyczne sukcesy, a zawodnicy - na spełnienie marzeń.

Każdy piłkarz niezależnie od poziomu, na jakim występuje, ma swoje ambicje i gra po to, by coś osiągnąć. Strefowy Puchar Polski to okazja wyjątkowego formatu. Wzniesienie w górę trofeum, o które walczą przez całą jesień setki zawodników, a zarazem awans na wyższy poziom rywalizacji to cel, jaki trudno odpuścić. Tym bardziej wobec całej otoczki finałów rozgrywanych w Święto Niepodległości - 11 listopada.

Przez lata rywalizacja o Puchar Polski w Wielkopolsce miała specyficzny format. Najpierw walczono o trofea w pięciu strefach, by potem pięć drużyn w trzech etapach grało o wojewódzki puchar. W pierwszej rundzie jeden z zespołów miał wolny los, dwa kolejne grały o to, by zagrać z tym pauzującym o finał, a pozostałe dwa - w tym samym terninie I rundy - grały od razu o przepustkę do finału. Mieliśmy więc ćwierćfinał i półfinał w jednym terminie, drugi półfinał w drugim terminie i dopiero decydujący mecz.

Słabością systemu polegała też na tym, że na kluczowym etapie każda strefa miała jednego przedstawiciela. Niby to dobrze, bo każdy reprezentował swój okręg, każda część województwa miałą swojego przedstawiciela. Wskutek tego nie zawsze jednak o awans na szczebel centralny grali najlepsi, a piłkarsko najciekawsze stawał się finał okręgowy czy to w strefie poznańskiej, kaliskiej czy konińskiej. 

Ostatecznie Puchar Polski w Wielkopolsce dalej pozostał dwufazowy, tyle że w bardzo zmienionej formie. Okręgi zmieniono w nazewnictwie na strefy, co było zmianą kosmetyczną. Kluczowy stał się podział poziomów. Wyłączono bowiem do rywalizacji już na etapie wojewódzkim czwartoligowyców, a o strefowe trofeum mierzą się drużyny od V ligi w dół. Na nowej wersji rozgrywek skorzystali wszyscy - najlepsi mają mniej spotkań i mogą jesienią skupić sięna lidze, ci nieco słabsi stają zaś przed historyczną szansą na sukces.

Dotychczasowe trzy edycje "nowego" pucharu pokazują, że decyzja o zmianie była niezwykle trafna. Dowodzą temu przykłady zwycięzców - GKS Grębanin, GKS Rychtal, Czarni Ostrowite czy Stella Luboń to drużyny, które nie mogą myśleć o awansie do IV ligi, pucharowa przygoda jest jednak dla nich fantastycznym przeżyciem. Zdobycie pucharu to nie jedyna korzyść, można się bowiem pokazać ze znakomitej strony jako organizator finału.

ZWYCIĘZCY STREFOWEGO PUCHARU POLSKI

STREFA KALISKA: GKS Grębanin (2019), GKS Rychtal (2020), Victoria Skarszew (2021)

STREFA KONIŃSKA: SKP Słupca (2019, 2020), Czarni Ostrowite (2021)

STREFA LESZCZYŃSKA: Korona Piaski (2019, 2020), Orkan Chorzemin (2021)

STREFA PILSKA: Iskra Szydłowo (2019), Pogoń Łobżenica (2020), Polonia Chodzież (2021)

STREFA POZNAŃSKA: Stella Luboń (2019, 2020), Przemysław Poznań (2021)

W tym roku będziemy mieli nowych gospodarzy - Koźmin Wielkopolski, Gołańcz, Trzemeszno, Gostyń czy Koło. Na dziesięciu finalistów aż ośmiu może zdobyć trofeum po raz pierwszy. Trofeum sprzed roku bronić będą jedynie Orkan Chorzemin i Polonia Chodzież i w obu wypadkach wcale nie będą faworytami finałowych bojów. Kto będzie cieszył się z sukcesu, dowiemy się 11 listopada. Wszystkie mecze o godzinie 11:00.

FINAŁY STREFOWEGO PUCHARU POLSKI

STREFA KALISKA - Koźmin Wielkopolski
Biały Orzeł Koźmin Wielkopolski - Jarota II Jarocin Witaszyce

STREFA KONIŃSKA - Koło
Olimpia Koło - GKS Sompolno

STREFA LESZCZYŃSKA - Gostyń
Kania Gostyń - Orkan Chorzemin

STREFA PILSKA - Gołańcz 
Zamek Gołańcz - Polonia Chodzież

STREFA POZNAŃSKA - Trzemeszno 
Zjednoczeni Trzemeszno - Szturm Junikowo Poznań