fot. Finał Pucharu Polski w futsalu w Wągrowcu

KKF Konin z Pucharem Polski

KKF Automobile Torino Konin zdobywcą futsalowego Pucharu Polski na szczeblu Wielkopolskiego ZPN. Spotkanie z KO Optima Wągrowiec miało niezwykle zacięty i emocjonujący przebieg, a rozstrzygnęło się dopiero w rzutach karnych!

W tegorocznym finale ponownie doszło do starcia drużyny niezrzeszonej oraz drugoliwca. Koninianie uznawani są za głównego faworyta do awansu w tym sezonie, ale mecz pucharowy nie mógł być traktowany za formalność do rozegrania i zgarnięcia trofeum. Gospodarze z Wągrowca już we wcześniejszych rundach pokazali bowiem, że choć występują tylko okazjonalnie w turniejach i ligach amatorskich, świetnie radzą sobie na parkietach. Świadczyła o tym przede wszystkim półfinałowa wygrana w Gostyniu z drużyną z drugoligowej czołówki.

Emocje były zatem spodziewane, ale ich skala przerosła najśmielsze oczekiwania. Zaczęło się tak jak życzyli sobie tego goście - szybko wyszli na dwubramkowe prowadzenie. KO Optima doprowadziła jednak do wyrównania, jak się później okazało, nie ostatni raz odrabiając stratę dwóch goli. Na to jeszcze przed przerwą zdołali odpowiedzieć futsaliści KKF-u i pierwsza połowa zamknęła się rezultatem 3:2.

W drugiej części przez długi czas niewiele się działo. W 27. minucie wynik na 4:2 podwyższył Damian Markiewicz i wydawało się, że ciężko będzie już o zmianę losów finału. Ostatnie minuty przyniosły jednak prawdziwy rollercoaster emocji. Optima wyrównała w ciągu kilkudziesięciu sekund na 4:4, by w samej końcówce znów być zmuszona do gonienia wyniku. Udało się, ostatni gwizdek regulaminowego czasu gry rozbrzmiał przy stanie 5:5 i po raz pierwszy w historii futsalowych finałów szczebla wojewódzkiego, byliśmy świadkami dodatkowego czasu gry.

Dogrywka ułożyła się podobnie jak i podstawowy czas. Szybkie dwie bramki zespołu z Konina i odrabianie strat przez gospodarzy. Po 50 minutach gry było 7:7, więc niezbędne do wyłonienia zwycięzcy były rzuty karne. W nich zespół KKF-u w końcu ostatecznie przypieczętował swój triumf.

Emocji nie brakowało. Szkoda tylko, że hala nie była wypełniona kibicami, ale na to wpływu nie mamy. Na parkiecie działy się cuda. Dużo bramek, dużo emocji, kontry, strzały na bramkę, interwencje bramkarzy, piękne bramki, ze strony Wągrowca, jak i naszej. Wytrzymaliśmy, udźwignęliśmy ciężar tego meczu - mówił po spotkaniu Przemysław Skibiszewski, trener i zawodnik KKF Automobile Torino Konin

Oprócz okazałego trofeum i nagród, koninianie zyskali prawo gry w Pucharze Polski na szczeblu centralnym. W 1/32 finału do gry wraz ze zwycięzcami wojewódzkimi przystąpią zespoły Statscore Futsal Ekstraklasy oraz I ligi. Tym samym Wielkopolska będzie reprezentowana przez siedem drużyn. Losowanie odbędzie się w najbliższych dniach, a mecze zaplanowano na początek stycznia.

KO Optima Wągrowiec - KKF Konin 7:7 (5:5), k. 3:5

Biegański (9'), Rozmarynowski (16', 45'), Urbański (35'), Nawrot (36'), Bajur (40', 45') - Mroziński (5', 39'), Lipiński (7'), Skibiszewski (17'), Markiewicz (27'), Zaborski (41'), Andrzejczak (43')