fot. RaJu Photography

UAM wciąż z kompletem

Jak zwykle sporo działo się z udziałem naszych drużyn na szczeblu centralnym. Pewne zwycięstwo w Ekstralidze Kobiet odniósł AZS UAM Poznań, sporo emocji dostarczyły mecze z udziałem Red Dragons i GI Malepszy Futsal Leszno, a dobre wejście w sezon zanotował amRack CRB Mrówka Mosina. Zapraszamy na podsumowanie weekendu.

EKSTRALIGA KOBIET (GRUPA PÓŁNOCNA)

Nie było nieprzyjemnej niespodzianki. Poznanianki pewnie pokonały u siebie SGGW Warszawa 4-0 robiąc kolejny krok ku pierwszemu miejscu w grupie północnej Ekstraligi Kobiet. Jak na razie po trzech meczach podopieczne Wojciecha Weissa mają komplet 9 punktów. Oby tak dalej!

AZS UAM Poznań – AZS SGGW Warszawa 4-0

STATSCORE FUTSAL EKSTRAKLASA

Pełne dramaturgii do dosłownie ostatnich sekund były oba pojedynki z udziałem naszych drużyn.
W sobotę w Toruniu Red Dragons zremisował 2-2. Pierwsza połowa należała do FC Toruń, druga już była pod dyktando ekipy z Pniew, która w końcu dopięła swego i zdobyła wyrównującą bramkę. W ostatnich sekundach swoją piłkę meczową miał Mateusz Kostecki. Jego strzał z bliskiej odległości obronił jednak bramkarz rywali.

Niezwykły horror przeżywaliśmy w meczu Piasta z GI Malepszy. Kiedy przegrywasz w Gliwicach z Piastem już 0-2 zwykle ciężko jest się podnieść. GI Malepszy Futsal Leszno ma jednak inne zdanie na ten temat. Leszczynianie odrobili straty i wyszli nawet na prowadzenie 3-2. Potem jednak Piast pokazał futsalową jakość i zdobył dwa kolejne trafienia.  Kiedy wszystko wydawało się, że gliwiczanie dowiozą prowadzenie na 7 sekund prze końcem spotkania Sebastian Wojciechowski wyrównał stan meczu. To jednak nie był koniec emocji, bo na 2 sekundy przed końcową syreną Piast zdobył zwycięską bramkę. GI Malepszy przegrał, ale pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie.

FC Reiter Toruń – Red Dragons Pniewy 2-2
Piast Gliwice – GI Malepszy Futsal Leszno 5-4

I LIGA FUTSALU (GRUPA PÓŁNOCNA)

amRack CRB Mrówka Mosina pnie się w górę ligowej tabeli. Beniaminek pokonuje kolejnych przeciwników i znajduje się już na czwartej pozycji w ligowej tabeli. Tym razem na pokonanym boju zostawili Dragona Bojano od początku kontrolując to, co dzieje się na boisku. Wszystkie bramki dla ekipy z Mosiny zdobył Daniel Lebiedziński.

Dobry początek meczu to nie wszystko. KS Gniezno do przerwy prowadził z FC10 Zgierz 1-0, jednak druga połowa należała już do faworyzowanych rywali, którzy ostatecznie wygrali 4-2. Sytuacja w tabeli robi się dla gnieźnian nieciekawa. 4 punkty i przedostatnie miejsce w tabeli – żeby utrzymać się w stawce drużyn koniecznie trzeba kolejne mecze wygrywać. Zaplanowany na tę kolejkę mecz derbowy pomiędzy KS Futsal Piła a KS Futsal Oborniki został przełożony na późniejszy termin.

amRack CRB Mrówka Mosina – LZS Dragon Bojano 4-2
FC10 Zgierz – Grinbud KS Gniezno 4-2