CORE POLSKA z Mateuszem Sipurą

W dniach 22-28.09.2023r. w Jarocinie odbyło się zgrupowanie kursu CORE POLSKA 10.Miejscem zakwaterowania była bardzo dobrze znana wielkopolskim arbitrom baza szkoleniowa Hotelu JAROTA znajdująca się tuż obok stadionu w Jarocinie.
 
Pierwszego dnia dotarli do hotelu uczestnicy kursu z całego kraju, łącznie 16 przedstawicieli po jednym z każdego wojewódzkiego ZPN oraz 5 instruktorów, którymi byli:
- Marcin Szulc
- Piotr Tenczyński
- Julian Pasek
- Jacek Walczyński
- Grzegorz Krzosek.  Po oficjalnym przywitaniu przeszliśmy bezpośrednio do losowania meczów, które mieliśmy w trakcie zgrupowania sędziować. I w ten sposób wylosowałem funkcję sędziego na sobotnich zawodach III ligi gr.2:
Unia Solec Kujawski - Wikęd Luzino
S: Mateusz Sipura
SA1: Hubert Zięba (Świętokrzyski ZPN)
SA2: Kacper Kizyma (Lubuski ZPN)
ST: Błażej Głowacki (Warmińsko-Mazurski ZPN)
I: Piotr Tęczyńskioraz funkcję sędziego technicznego na niedzielnym meczu IV ligi wielkopolskiej:
Pogoń Łobżenica - Centra Ostrów Wlkp.
S: Błażej Głowacki (Warmińsko-Mazurski ZPN)
SA1: Mateusz Stępniak (Pomorski ZPN)
SA2: Michał Więckowski (Mazowiecki ZPN)
ST: Mateusz Sipura
I: Jacek Walczyński
 
Po losowaniu przyszedł czas na pierwsze bloki szkoleniowe oraz na trening przedmeczowy z Panem Grzegorzem Krzoskiem.Dwa kolejne dni to wyjazdy na rozlosowane mecze oraz wieczorne wycinanie klipów, które zostały poddane szczegółowej analizie podczas kolejnych zajęć.
 
Poniedziałek rozpoczęliśmy od omawiana pierwszego sobotniego meczu. Następnie odwiedzili nas goście specjalni: Damian Sylwestrzak oraz Szymon Łężny. Kol. Damian na początku opowiedział o swojej przygodzie związanej z sędziowaniem, a następnie wspólnie z Szymonem zabrali jedną grupę na boisko w celu treningu sytuacyjnego (odgrywaliśmy różne zdarzenia, a sędzia musiał podejmować decyzję), w tym czasie druga grupa miała zajęcia z Panem Grzegorzem na temat zapobiegania kontuzjom - oczywiście po godzinie nastąpiła zamiana grup. Reszta dnia upłynęła na omawianiu dwóch kolejnych spotkań

.Wtorek rozpoczęliśmy od omawiania moich spotkań, w których uczestniczyłem czynnie, można powiedzieć, że do treningu nie odchodziłem od tablicy. 

Przedostatni dzień Grzegorz Krzosek przygotował trening motoryczny, połączony z rozciąganiem mięśni. Po zajęciach szybki prysznic, obiad i powrót na salę wykładową gdzie mieliśmy do omówienia jeszcze trzy spotkania i na tym upłynął nam czas do późnych godzin.
 
Środa była ostatnim dniem zgrupowania. Od rana warsztaty, a przed obiadem tradycyjnie test yo-yo. Pogoda nie rozpieszczała, ale nie było najgorzej. Najważniejsze, że udało mi się nabiegać normę UEFA, a to wcale nie było takie łatwe, bo tylko 5 sędziów dobiegła do tego poziomu. Później jeszcze test teoretyczny i omówienie wyników zarówno teorii jak i naszej sprawności fizycznej.
 
Wróciłem do domu zmęczony, jednak naładowany ogromna dawką wiedzy oraz z pozytywnym impulsem do dalszego działania.
Kolejne warsztaty odbędą się w maju przyszłego roku, na które już czekam z niecierpliwością !