“Wiedziałem, że to będzie najtrudniejszy sezon” - Leszek Krajewski

Dominika Patrzek

Odpowiednie wzmocnienia przedsezonowe miały pomóc Grinbudowi KS Gniezno bić się o jak najwyższe lokaty, nawet o baraże o awans do FOGO Futsal Ekstraklasy. Jak się później okazało, marzenia o najwyższej klasie rozgrywkowej należy przełożyć co najmniej o kolejny sezon, a co w głównym stopniu stało na przeszkodzie powiedział prezes drużyny Leszek Krajewski: “Patrząc na cały sezon wiedziałem, że będzie to najtrudniejszy sezon, od kiedy jestem prezesem tego klubu. Wiadomo, że wynik mógł być lepszy, dlatego że mieliśmy bardzo dobry skład, najsilniejszy w przeciągu kilku lat i liczyłem na drugie - trzecie miejsce. Dziś patrząc na cały zespół, to myślę że zabrakło trochę zaangażowania zawodników. W kilku meczach graliśmy w okrojonym składzie, nie liczę tu kontuzji, tylko niechęć do dalekich wyjazdów, dlatego miejsce, które zdobyliśmy w tym sezonie uważam za bardzo dobre”. Ostatecznie drużyna prowadzona przez Adama Heliasza zakończyła sezon na czwartej pozycji, mając tyle samo punktów, co trzecie Futbalo Białystok. Jak końcowy wynik odbiera opiekun gnieźnian? "Przed sezonem pewnie bralibyśmy taki wynik w ciemno. Jednak z przebiegu drugiej rundy myślę, że aspiracje były troszkę większe. Niestety o ostatecznej lokacie zadecydowała słabsza runda w której głupio traciliśmy punkty" - powiedział trener Adam Heliasz. 

Świetnie w przekroju całego sezonu spisywał się Wojciech Węgrzyn, który został trzecim najlepszym strzelcem ligi. Dobrze spisywali się między innymi Zbigniew Barańczyk, Mariusz Sawicki, Paweł Kadłubowicz czy zawodnicy, którzy dołączyli przed sezonem do drużyny, czyli Oskar Stankowiak czy Ukrainiec Lubomir Kolomychuk. Liderem był wspomniany Węgrzyn, który od lat prezentuje się z bardzo dobrej strony czy to wcześniej w Pile czy od dwóch sezonów w Gnieźnie: “Na poziomie I Ligi miałem okazję już rozegrać pięć sezonów (trzy w barwach pilskiego zespołu i dwa jako zawodnik drużyny z pierwszej stolicy Polski). Pierwszy sezon okraszony był kontuzją na pierwszoligowych parkietach, z czego rozegrałem tylko siedem spotkań na tym poziomie rozgrywkowym. Od czterech sezonów regularnie zacząłem grać, czego efektem jest dobra dyspozycja. Jeśli chodzi o mijający sezon, to jesteśmy zadowoleni. Indywidualnie również jestem usatysfakcjonowany, bowiem od czterech sezonów jestem w czołówce strzelców, co ma przełożenie na zadowalające wyniki drużynowe”.

Wojciech Węgrzyn jest jednym z zawodników łączących grę w hali z trawą. Jak wspomina, jego priorytetem pozostają rozgrywki trawiaste, ale wspomina też, które kluby FOGO Futsal Ekstraklasy chciały go do siebie ściągnąć: “Jeśli chodzi o zainteresowanie moją osobą klubów z Ekstraklasy, to tak, były oferty, ale bez konkretów. Jestem zawodnikiem, który łączy piłkę trawiastą z halą, więc to jest głównym czynnikiem tego, że nie rozmawiałem o konkretach. Kluby, u których był jakikolwiek temat to: FC Reiter Toruń, AZS UW Darkomp Wilanów, We-Met FC Kamienica Królewska i Red Devils Chojnice”.

Grinbdud KS Gniezno nie próżnuje i szykuje się do startu nowego sezonu. O planach i tym, czy faktycznie w roli głównych faworytów należy upatrywać Jagiellonię Białystok czy Wiarę Lecha Poznań powiedzał Leszek Krajewski: “Co do nadchodzącego sezonu, to szykujemy wzmocnienia. Za prędko mówić o nazwiskach. Jagiellonia Białystok czy Wiara Lecha to na sto procent zespoły, które będą walczyć o awans. Już słyszę, że zespół z Poznania bardzo się wzmocnił, ale jak to w sporcie bywa, wszystko zweryfikuje boisko, a i my będziemy chcieli bić się o FOGO Futsal Ekstraklasę". Co do kadry zespołu, mamy też głos trenera Adama Heliasza: "Priorytetem dla nas jest utrzymanie obecnego składu. Na tę porę do zespołu dołączy dwóch wartościowych zawodników. Chcemy jeszcze wzmocnić naszą kadrę dwoma zawodnikami. Jak będzie wyglądał kształt zespołu już niebawem zaprezentujemy go kibicom".

Grinbdud KS Gniezno

Liga: I, grupa I (północna)

Miejsce w tabeli: 4.

Liczba punktów: 36

Bilans: 11-3-8, bramki: 83-80

Skład: Dawid Dymek, Marek Gonda, Dawid Kasprzyk, Bartosz Banasik, Zbigniew Barańczyk, Wojciech Brenk, Marcin Greser, Adam Heliasz, Filip Janiszewski, Patryk Jarzyński, Paweł Kadłubowicz, Paweł Kaźmierczak, Piotr Kaźmierczak, Kamil Kijak, Lubomir Kolomychuk, Mateusz Kruszlewski, Marcin Marcinkowski, Mateusz Poltaszewski, Alan Polus, Mariusz Sawicki, Oskar Stankowiak, Wojciech Węgrzyn, Kacper Woźny

Najlepszy strzelec zespołu: Wojciech Węgrzyn (23 bramki)