Kto na plus, kto na minus - jesień 2023 w wykonaniu wielkopolskich drużyn kobiecych
Sezon 2023/24 na półmetku. Jaka była to runda w wykonaniu wielkopolskich zespołów kobiecych występujących w rozgrywkach seniorskich? Czy mijający rok mogą zaliczyć do udanych?
Wiktoria Łabędzka • 31.12.2023
Piotr Nędzewicz
2. liga wielkopolskimi ekipami stoi - można by rzec patrząc na skład "personalny" grupy północnej. I choć przed startem sezonu mogło się wydawać, że to mająca dłuższy staż Ostrovia będzie najjaśniejszym punktem regionu, prawdziwym zaskoczeniem okazała się postawa beniaminka ze Starych Oborzysk. Juna-Trans w ostatnich latach dała się poznać jako jeden z najbardziej perspektywicznych i najlepiej zarządzanych ośrodków w województwie, jednak wątpliwe, by same podopieczne trenera Adamczaka spodziewały się, że rundę jesienną kończyć będą przewodząc tabeli. Jako niepokonane, z kilkoma efektownymi zwycięstwami na koncie.
Juna-Trans wiosną będzie się jednak musiała mieć na baczności, bowiem tylko dwa "oczka" mniej ma wspomniana na początku tekstu ekipa z Ostrowa Wielkopolskiego. Nie od dziś są też znane wysokie aspiracje zawodniczek trenera Pawlaka, które z pewnością będą chciały sięgnąć po upragniony i wyczekiwany awans.
Na półmetku - spokojnie
Sytuacja na półmetku rozgrywek 2. ligi nieźle zarysowuje się też dla grodziskiego GSS-u oraz drugiego zespołu Medyka POLOmarket Konin. Szczególnie pierwsza z drużyn może być zadowolona z obecnego obrotu spraw - w poprzednim sezonie plasowała się bowiem w dolnych rejonach tabeli.
"Skaczemy" szczebel wyżej - 8. miejsce z trzynastoma punktami w zestawieniu Orlen 1. Ligi zajmuje Lech Poznań UAM. Z pewnością dorobek beniaminka rozgrywek mógłby być okazalszy. Jak podkreśla jednak opiekun niebiesko-białych: - Ja wierzę i wiem, że ta runda była na zdobycie doświadczenia, zderzenie się z tym poziomem. Na wiosnę będziemy mądrzejsze o tych kilka kolejek. Myślę, że będzie to zupełnie inne rozdanie - komentuje Zając w jednym z klubowych materiałów.
Jednym z ciekawszych wydarzeń rundy na zapleczu ekstraligi były też derby wspomnianego beniaminka z wychodzącą z kryzysu natury finansowej Polonią Środa Wielkopolska.
I to podopieczne trenera Gierałka w lepszych nastrojach zakończyły obecną rundę. Nie tylko za sprawą wysoko wygranego spotkania przy Bułgarskiej, ale przede układu tabeli - plasują się bowiem na 4. miejscu z zaledwie jednopunktową stratą do wicelidera rozgrywek - Checzy Gdynia - mając w dodatku jedno zaległe spotkanie.
Egzamin dojrzałości w Koninie
- Tornada nie było, ale szatnia została przewietrzona - mogliśmy usłyszeć w jednym z klubowych materiałów ze strony Romana Jaszczaka przed rozpoczęciem sezonu. Katharsis, które miało miejsce w Medyku w minionym roku, zmusiło koninian do poszukiwania nowej drogi. Społeczność zrzeszona dookoła klubu liczyła, że za sprawą zmian w szatni znów zagości piłkarska "chemia", która pomoże w uniknięciu zbędnych emocji. Choć ze strony sztabu słyszeliśmy, że Medyk nic nikomu nie musi udowadniać, gdzieniegdzie mówiło się o tym, że na Podwalu chcą sprawić niespodziankę.
Spoglądając w tabelę, trudno upatrywać jednak jej nadejścia. 11. miejsce oraz zaledwie dwa zwycięstwa na koncie stawiają Medyka w jeszcze gorszej sytuacji niż na półmetku poprzednich rozgrywek.
Mocne wejście beniaminka
Za trzecioligowczyniami runda pełna wrażeń. Zmagania pod szyldem LOKUM rozpoczęte pod koniec sierpnia przyniosły nam wiele nowych twarzy, po raz kolejny też pokazując, dlaczego druga grupa tych rozgrywek uchodzi za najmocniejszą w kraju. Udany start ma na swoim koncie beniaminek, Słupczanka Słupca, która długo nie odpuszczała LFA Szczecin w walce o przywództwo w tabeli.
- Rundę jesienną uważam za udaną, choć po ostatnim zremisowanym meczu z Victorią Niemcz Osielsko jesteśmy rozczarowane. Jednak druga pozycja napawa nas dużym optymizmem. Teraz przerwa. Czas odpoczynku i regeneracji. Na wiosnę musimy poprawić skuteczność w naszej grze. Straciłyśmy tylko pięć bramek, więc dokładając do tego coś z przodu - jesteśmy dobrej myśli - przyznaje Natalia Rozmus, kapitan beniaminka ze Słupcy.
7. lokatę z sześciopunktową przewagą nad strefą spadkową zajmuje trzecia ekipa Medyka, która "wskoczyła" przed sezonem w miejsce Górniczej Konin.
Druga ekipa równie mocna
Zestawieniu 4. Ligi przewodzą rezerwy Lech Poznań UAM. Na szczególe wyróżnienie zasługuje bilans bramkowy podopiecznych Powchowicz - 36:4! Z tak szczelną defensywą oraz skuteczną ofensywą rywalom z pobliskich miejscowości trudno może być dogonić obecnego lidera. Mimo, że strata drugiej Jaroty Jarocin wynosi… wyłącznie punkt.
Na chwilę uwagi zasługuje także nowa w rozgrywkach Wełna. Choć ostatnia w tabeli, niezrażona w swych zmaganiach.