Lech UAM II Poznań z Pucharem Polski Kobiet na szczeblu Wielkopolskiego ZPN!
To było przekonujące zwycięstwo – zespół rezerw poznańskiego Lecha pokonał w środowe popołudnie Lipno Stęszew 4:1. Nie oznacza to, że na stadionie brakowało emocji – poznanianki musiały gonić wynik.
Rafał Wandzioch • 21.09.2023
Piotr Cichowski
Spotkanie finałowe rozpoczęło się od naporu przyjezdnych, dla których jednak długo nie przekładało się to na sytuację bramkowe. Lipno w tym meczu skupiało się na kontratakach, a atak pozycyjny zostawiło rywalkom. I właśnie jeden z takich kontrataków przyniósł skutek w 18. minucie, gdy do siatki Kolejorza trafiła Martyna Szymankiewicz. W tej sytuacji nie popisała się bramkarka poznanianek, która przepuściła przelatującą nad jej głową piłkę między rękami. Stracony gol nie wytrącił z równowagi przyjezdnych, które dalej próbowały budować atak pozycyjny. Dało to efekt po ośmiu minutach, gdy do piłki odbitej przez Adriannę Raś dopadała Angelika Okupniak i doprowadziła do wyrównania. Przy wyniku remisowym mecz nieco się uspokoił i do końca pierwszej połowy zaledwie kilkukrotnie interweniować musiała Raś.
Po przerwie to piłkarki Lecha wyszły na boisko z większą zaciętością. Huraganowe ataki przyniosły skutek w 48. Minucie, gdy piłkę do siatki skierowała Paulina Sanocka. Strzelony gol nie zniechęcił piłkarek Natalii Powchowicz i dążyły one do podwyższenia prowadzenia. To mogło się jednak zemścić, bo po około godzinie gry wyższy bieg wrzuciły gospodynie. Kilka groźnych akcji nie zakończyło się jednak golem. Do siatki trafiły za to piłkarki z Poznania, a konkretnie Łucja Teofilewska. Najpierw dobiła ona piłkę do bramki z bliskiej odległości, a później uderzyła z granicy pola karnego. Dublet napastniczki Lecha przypieczętował triumf Kolejorza w rozmiarze 4:1.
- Mecz był wyrównany, pierwsza połowa była dla nas nerwowa. W drugiej udało się uspokoić grę i strzelić więcej bramek. Wykonałyśmy ogrom pracy, przeszłyśmy wszystkie rundy i w finale postawiłyśmy kropkę nad „i” - podkreśliła kapitan Lecha i najlepsza zawodniczka spotkania, Maria Wasiewicz - Wyszłyśmy mocno na drugą połowę, tak jak chciałyśmy i to się opłaciło. Strzeliłyśmy trzy bramki i ten wynik bardzo nas cieszy – dodała.
- Musimy uznać wyższość przeciwniczek, grały dobry futbol. Kończyłyśmy mecz w 10 [po kontuzji – przyp. red.] i zabrakło sił – podsumowała wydarzenia kapitan Lipna, Ewa Telążka - Miałyśmy swoje sytuacje zanim strzeliłyśmy bramkę: poprzeczka, kilka strzałów, ale niestety żaden nie wpadł. Mówi się trudno – wyszłyśmy zmotywowane na drugą połowę, niestety to my pierwsze straciłyśmy bramkę i później się posypało.
Lechitki dołączyły do swoich koleżanek z pierwszego zespołu na szczeblu centralnym. Poza nimi z naszego regionu do walki w Orlen Pucharze Polski staną Medyk Polomarket Konin, Polonia Środa Wielkopolska, Juna-Trans Stare Oborzyska, GSS Grodzisk Wielkopolski, Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski oraz Medyk Polomarket II Konin.
Lipno Stęszew – Lech UAM II Poznań 1:4 (1:1)
Bramki: Martyna Szymankiewicz (18’) – Angelika Okupniak (26’), Paulina Sanocka (48’), Łucja Teofilewska (66’, 82’)
Partnerem Głównym Finału jest:
SBG Sport Business Group
Partnerami Finału są:
KA 4 Wyroby Hutnicze
Kahlenberg Services - Ubezpieczenia sportowe
Zielonamurawa.pl
Kancelaria Brokerska Aseko
Partnerem transmisji jest:
2K4K film rental