Podsumowanie 10. kolejki ARTBUD Group IV Ligi
Ostatni weekend września stał pod znakiem wysokiej skuteczności! Dziewięć bramek zobaczyli kibice w Piaskach, a po sześć w Śremie i Międzychodzie. Po bezpośrednim meczu w czołówce już tylko dwie ekipy pozostały w bliskim dystansie.
Rafał Wandzioch • 29.09.2025

Damian Garbatowski/Kotwica Kórnik
Na walkę drużyn z podium nie musieliśmy czekać zbyt długo, gdyż mecz w Kórniku otworzył tę serię gier. Gospodarze pokonali przyjezdnych z Gniezna 3:0, choć na tablicy długo utrzymywało się tylko jednobramkowe prowadzenie Kotwicy. Dopiero trafienia Chudziaka i Wełniaka z odpowiednio 72. i 87. minuty przypieczętowały pewną wygraną drużyny z Kórnika.
To zwycięstwo nie pozwoliło jednak na awans na pozycję lidera, gdyż komplet punktów z Kościana wywiozła Polonia Chodzież. Nie obyło się jednak bez trudności. Choć goście po pół godzinie gry objęli prowadzenie 2:0, tak bramka Borowiaka chwilę przed upływem godziny rywalizacji dodała spotkaniu rumieńców. Chodzieżanie w doliczonym czasie przypieczętowali jednak zwycięstwo trzecim golem. Przed ostatnim gwizdkiem zdążył na niego jeszcze odpowiedzieć Spławski, jednak na wyrównanie gospodarzom zabrakło czasu.
Stratę punktów przez Mieszka wykorzystała Warta Śrem, która w wyjątkowej atmosferze mierzyła się na własnym terenie z Wiarą Lecha. Długo na stadionie przy ulicy Poznańskiej było emocjonująco, a do wyniku 2:2 drużyny oddawały cios za ciosem. Końcówka należała już jednak do gospodarzy, którzy zapewnili sobie komplet punktów dzięki bramkom Jechury i Wesołka.
Szeroko pojętą czołówkę zamykają trzy ekipy znajdujące się za plecami śremian – i wszystkie w weekend dopisały do swoich kont komplety punktów. Najdłużej o zwycięstwo drżeli kibice Huraganu, który w Piaskach poszedł na bezpośrednią konfrontację z Koroną. Po pierwszej połowie gospodarze prowadzili 3:2 (dwa pierwsze gole zdobyli w ciągu pierwszych pięciu minut rywalizacji), jednak drugie 45 minut stało już pod znakiem MGKS-u. Jego zawodnicy wygrali drugą część meczu 3:1 i całe spotkanie 5:4, po raz drugi w tym sezonie wychodząc zwycięsko z piłkarskiej wymiany ciosów. Mniej emocji było w meczach Piasta i Polonii Golina. Zawodnicy z Kobylnicy pokonali u siebie Kanię Gostyń 3:0, natomiast Polonia rozgromiła w Międzychodzie Wartę 6:0.
Dalej bez zwycięstwa w lidze pozostaje Zefka Kobyla Góra – i to pomimo tego, że w sobotę, jak się wydawało, miała idealną okazję do premierowej wygranej. Na południe województwa przyjechała bowiem Nielba, która również ma problem z punktowaniem. Goście okazali się jednak również zbyt mocni dla beniaminka i po zwycięstwie 4:1 zabrali ze sobą na północ komplet punktów. Tym samym w tabeli zrównali się pod względem dorobku z Wiarą Lecha.
Jednobramkowe zwycięstwa odniosły Ostrovia i LKS Gołuchów. Ci pierwsi pokonali na własnym terenie Polonię Leszno 1:0, natomiast drudzy w Koninie okazali się lepsi od tamtejszego Górnika 2:1. O wygraną musieli jednak walczyć do ostatnich sekund, gdyż bramka kontaktowa Lyskova dała gospodarzom nadzieję na odrobienie strat.
Komplet wyników 10. kolejki:
Kotwica Kórnik - Mieszko Gniezno 3:0 (1:0)
Piast Kobylnica - Kania Gostyń 3:0 (1:0)
Obra 1912 Kościan - Polonia Chodzież 2:3 (0:2)
Warta Śrem - Wiara Lecha Poznań 4:2 (2:1)
Korona Piaski - Huragan Pobiedziska 4:5 (3:2)
Zefka Kobyla Góra - Nielba Wągrowiec 1:4 (0:1)
Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski - Polonia 1912 Leszno 1:0 (0:0)
Górnik Konin - LKS Gołuchów 1:2 (0:1)
Warta Międzychód - Polonia Golina 0:6 (0:2)
Czołówka klasyfikacji strzelców:
1. Bartosz Dylewski (Huragan Pobiedziska) – 13 bramek
2. Filip Wełniak (Kotwica Kórnik) – 12 bramek
3. Patryk Uliński (Warta Śrem) – 8 bramek
4. Błażej Danielczak (Kania Gostyń) – 7 bramek
4. Szymon Ślosarz (Piast Kobylnica) – 7 bramek
4. Dawid Jędryczka (Korona Piaski) – 7 bramek