Podsumowanie 17. kolejki ARTBUD Group IV Ligi
Ostatnia kolejka w 2025 roku przyniosła nam konfrontację ekip zamieszanych w walkę o awans. W ostatnim momencie awans w tabeli zaliczyła Nieba. Emocjonalny rollercoaster przeżyli natomiast kibice w Kobylnicy.
Rafał Wandzioch • 17.11.2025
Magdalena Jędrzejczak/Piast Kobylnica
Zanim jednak o wydarzeniach z soboty musimy rzucić okiem na to, co działo się w niedzielę – to właśnie na ten dzień zaplanowano hit tej serii gier, czyli pojedynek Polonii Chodzież z Kotwicą. Ostatecznie okazałą wygraną z Szamocina wywiózł lider, który pokonał gospodarzy 4:0. Długo jednak wynik był na styku – zespół z Kórnika po pierwszej połowie prowadził jednym golem, a w 67. minucie powiększył swoją przewagę do dwóch trafień. Spotkanie zostało rozstrzygnięte dopiero w samej końcówce, gdy goście zadali dwa ostateczne ciosy. Porażkę Polonii wykorzystał Mieszko, który w sobotę pokonał Koronę Piaski 3:1. Tym samym w tabeli Kotwica ma cztery oczka przewagi nad zespołem z Gniezna, a trzecia Polonia Chodzież traci do lidera już dziewięć punktów.
Podobnie jak mecz w Grodzie Lecha, w sobotę o godzinie 12:00 rozpoczęły się także dwa inne spotkania – i oba zakończyły się remisami. Sporo działo się w Kobylnicy, do której przyjechał Górnik Konin. Mecz lepiej zaczął się dla gospodarzy, którzy objęli prowadzenie już w 3. minucie. Później jednak do głosu doszli przyjezdni, którzy na przerwę zeszli prowadząc 3:1. Piast, a w zasadzie Szymon Ślosarz, potrzebował jednak tylko nieco ponad kwadransa drugiej części meczu, by przywrócić remis – i takim też rezultatem to spotkanie się zakończyło. Mniej bramek padło w Golnie, gdzie tamtejsza Polonia zakończyła mecz z imienniczką z Leszna z wynikiem 1:1.
Do małych niespodzianek doszło w Międzychodzie i Wągrowcu, gdzie zwyciężały drużyny przystępujące do sobotnich meczów z niższej pozycji w tabeli. Warta pokonała na własnym terenie Obrę Kościan 3:2, choć musiała bronić wątłej, jednobramkowej zaliczki. Nielba natomiast wywalczyła cenne trzy punkty pokonując LKS Gołuchów 2:1. Tam również ciekawie było do końca, gdyż wszystkie bramki padły w drugiej połowie, a Ekipa Żubra goniła wynik – udało się jednak zdobyć tylko trafienie honorowe. Takim samym rezultatem zakończył się mecz w Gostyniu, gdzie Kania grała z Ostrovią. Beniaminek wygraną zapewnił sobie na ostatniej prostej, a gola na wagę kompletu punktów i zimowania w środku tabeli zdobył Danielczak.
Ostatnie dwa mecze 17. kolejki zakończyły się wynikami 1:0. W Poznaniu Huragan Pobiedziska pokonał Wiarę Lecha dzięki bramce Dylewskiego, natomiast w niedzielę w Śremie Warta pokonała Zefkę za sprawą dobitki Piceluka. Gospodarze musieli się jednak sporo namęczyć, by uzyskać korzystny wynik – defensywę zespołu z Kobylej Góry udało się skruszyć dopiero w 73. minucie.
W 2025 roku zostanie rozegrany jeszcze jeden mecz ARTBUD Group IV Ligi – 22 listopada w zaległym spotkaniu 3. kolejki Ostrovia 1909 podejmie Wartę Międzychód. Pierwszy gwizdek zaplanowano na godzinę 13:00.
Komplet wyników 17. kolejki:
Piast Kobylnica - Górnik Konin 3:3 (1:3)
Mieszko Gniezno - Korona Piaski 3:1 (3:1)
Polonia Golina - Polonia 1912 Leszno 1:1 (0:1)
Warta Międzychód - Obra 1912 Kościan 3:2 (2:1)
Kania Gostyń - Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski 2:1 (1:0)
Nielba Wągrowiec - LKS Gołuchów 2:1 (0:0)
Wiara Lecha Poznań - Huragan Pobiedziska 0:1 (0:1)
Warta Śrem - Zefka Kobyla Góra 1:0 (0:0)
Polonia Chodzież - Kotwica Kórnik 0:4 (0:1)

Czołówka klasyfikacji strzelców:
1. Filip Wełniak (Kotwica Kórnik) – 22 bramek
2. Bartosz Dylewski (Huragan Pobiedziska) – 21 bramek
3. Patryk Uliński (Warta Śrem) – 12 bramek
3. Szymon Ślosarz (Piast Kobylnica) – 12 bramek
5. Błażej Danielczak (Kania Gostyń) – 10 bramek
