Półmetek za AZS-em UAM
Połowa sezonu za AZS-em UAM Poznań. Poznanianki aktualnie znajdują się na siódmym miejscu w tabeli Ekstraligi Kobiet. Oceny pierwszej rundy dokonał trener zespołu, Wojciech Weiss.
Mateusz Nizio • 18.12.2023
Wikotria Łabędzka
Na początek przedstawiamy aktualną tabelę Ekstraligi Kobiet:
1. Rekord Bielsko-Biała - 24 punkty (10 meczów)
2. KS Nowy Świt Górzno - 22 punkty (8 meczów)
3. Amplus Słomniczanka Słomniki - 19 punktów (9 meczów)
4. AZS UJ Kraków - 19 punktów (10 meczów)
5. TS ROW Rybnik - 15 punktów (8 meczów)
6. AZS Uniwersytet Warszawski - 14 punktów (9 meczów)
7. AZS UAM Poznań - 14 punktów (10 meczów)
8. LUKS Rolnik Głogówek - 7 punktów (7 meczów)
9. Wanda Kraków - 7 punktów (9 meczów)
10. AZS AWF Warszawa - 1 punkt (10 meczów)
11. Wierzbowianka Wierzbno - 1 punkt (10 meczów)
Uwagę zwraca fakt, że nie wszystkie zespoły rozegrały równą liczbę spotkań pomimo tego, że planowo wraz z końcem grudnia miała się zakończyć pierwsza runda rozgrywek. Przypomnijmy, że obecny sezon różni się od poprzednich tym, że drużyny rywalizują w jednej lidze, a nie, jak to miało miejsce w poprzednich latach - w dwóch grupach (północnej i południowej) z późniejszym przejściem do ćwierćfinałów i turnieju Final Four.
- Nie chciałbym oceniać reformy już teraz. Myślę, że na ocenę przyjdzie czas po całym sezonie. Martwi mnie tylko ilość przekładanych meczów i walkowery, bo we wcześniejszych sezonach nie było takich sytuacji, ale tak jak wspomniałem na początku na dokładną ocenę przyjdzie czas po sezonie - ocenił trener AZS-u UAM Wojciech Weiss. Te przełożone mecze zaplanowane są jeszcze na grudzień, większość na styczeń czy luty przyszłego roku.
Odbiegając jeszcze od aspektów czysto sportowych w wykonaniu poznanianek, opiekun AZS-u UAM ocenił, że reforma odbija się na kosztach ponoszonych przez kluby, co stanowi obecnie duży problem - Na pewno zdecydowanie wzrosły dla klubów koszty udziału w rozgrywkach, myślę, że dla nas o jakieś co najmniej 50% i to jest spory problem - mówił Weiss.
Po cztery zwycięstwa i porażki oraz dwa remisy - to aktualny bilans AZS-u UAM Poznań po pierwszej rundzie. Na szczęście w przypadku byłych mistrzyń Polski, a aktualnych brązowych medalistek poprzedniego sezonu udało się rozegrać komplet meczów zaplanowanych na ten rok. Początek rozgrywek nie należał do udanych, ale z biegiem czasu poznanianki zaczęły punktować, a aktualnie kontynuują passę trzech kolejnych zwycięstw - Zakończyliśmy pierwszą rundę na bodajże szóstym czy siódmym miejscu, mówię bodajże, bo przez przekładanie meczów tabela na razie jest myląca i śmiało mogę powiedzieć, że po wszystkich zmianach, które zaszły w naszym zespole i fakcie, że 90% naszego zespołu tworzą debiutantki, nie tylko na poziomie Ekstraligi, ale również w ogóle w futsalu, to ocena musi być pozytywna. Dziewczyny bardzo chętnie pracuję i uczą się futsalu co przekłada się na coraz lepszą grę nie tylko zespołową ale i indywidualną - ocenił trener Wojciech Weiss.
AZS UAM przeszedł gruntowną zmianę zespołu po minionych rozgrywkach. Aktualnie najlepszą strzelczynią zespołu jest Patrycja Małyszka z siedmioma trafieniami. Pięć bramek zanotowała reprezentantka Polski Paula Fronczak. Trener ekipy z Poznania jest zadowolony z postawy swoich zawodniczek, wskazuje, że póki co cel określony na ten sezon jest realizowany, a i z optymizmem podchodzi do drugiej, decydującej rundy - Uważam, że mamy bardzo fajny młody zespół, wzmocniony kilkoma bardziej doświadczonymi zawodniczkami jak Paula Fronczak i Dominika Dewicka, który może jeszcze w tym sezonie sprawić kilka niespodzianek. Celem na ten sezon było utrzymanie w Ekstralidze i myślę, że już po pierwszej rundzie jesteśmy bliscy osiągnięcia tego celu. Ale, że apetyty rosną w miarę jedzenia, to nie ukrywam, że chcemy trochę namieszać w rozgrywkach i zająć na koniec sezonu jak najwyższe miejsce. Jestem pewien, że te dziewczyny stać na to - zakończył opiekun AZS-u UAM Poznań, Wojciech Weiss.