Poznaliśmy triumfatorów Pucharu Polski w poszczególnych strefach!
Tradycyjnie 11 listopada zostały rozegrane finały Pucharu Polski w poszczególnych strefach. Na dwóch stadionach o zwycięstwie zadecydowały rzuty karne!
Rafał Wandzioch • 12.11.2025
Jako pierwsi na boisko wybiegli piłkarze w Czarnkowie, gdzie rozegrany został finał strefy pilskiej. Przed występującymi na co dzień w Proton A Klasie gospodarzami stanęło nie lada wyzwanie, czyli pojedynek z obrońcą tytułu, Kłosem Budzyń. W pierwszej połowie piłkarze rezerw Steico Noteci dzielnie walczyli, a gościom tylko raz udało się złamać ich defensywę – w 36. minucie wynik otworzył Wiktor Antoniewicz. Losy finału zostały przez gości rozstrzygnięte w ostatnim kwadransie. Dwukrotnie do bramki trafił Antoniewicz, tym samym kompletując hat-trick, a kropkę nad „i” w doliczonym czasie postawił Łukasz Garguliński. Tym samym Kłos po raz drugi z rzędu zagra w rywalizacji pucharowej na poziomie wojewódzkim!
MKS Steico Noteć II Czarnków - Kłos Budzyń 0:4 (0:1)
Bramki: 36' 73’ 83’ Wiktor Antoniewicz, 90+1' Łukasz Garguliński

Zdecydowanie więcej emocji było w strefie kaliskiej, gdzie pierwszy gwizdek zabrzmiał o 13:00. W Nowych Skalmierzycach rezerwy Pogoni podejmował Zawiszę Łęka Opatowska. Pierwsi trafili gospodarze, a konkretnie Kacper Sztukowski. Później jednak do głosu doszli goście, którzy strzelili trzy bramki z rzędu i postawili rywali pod ścianą. Dwukrotnie golkipera Pogoni pokonał Łukasz Walczak, a raz Marcin Tomaszewski. Gospodarze byli jednak w stanie uzyskać kontakt jeszcze przed gwizdkiem na przerwę, gdy z jedenastego metra do siatki trafił Marcin Manikowski. Druga połowa stała pod znakiem dalszej – nomen omen – pogoni zespołu z Nowych Skalmierzyc, która znalazła swoje zwieńczenie w 80. minucie, gdy do remisu doprowadził Leśniewski. O zwycięstwie miały więc zadecydować jedenastki, którzy lepiej wykonywali zawodnicy gospodarzy.
Pogoń II Nowe Skalmierzyce - Zawisza Łęka Opatowska 3:3 (6:5 w rzutach karnych) (2:3)
Bramki: 7' Kacper Sztukowski, 45+2' Marcin Manikowski, 85' Franciszek Leśniewski – 15' 18' Łukasz Walczak, 36' Marcin Tomaszewski

Seria jedenastek wyłoniła zwycięzcę także w Szamotułach, gdzie w najważniejszym meczu w strefie poznańskiej mierzyły się tamtejsza Sparta i Stella Luboń. Na stadionie przy ulicy Sportowej przez 90 minut rywalizacji impasu nie potrafiła przełamać żadna z drużyn. Pomimo okazji starcie zakończyło się więc bezbramkowym remisem. W jedenastego metra celniej strzelali gospodarze którzy, choć nie wykorzystali pierwszej okazji do zapewnienia sobie trofeum dzięki skutecznej interwencji bramkarza Stelli, mogli ostatecznie wznieść ręce w geście triumfu.
Sparta Szamotuły - Stella Luboń 0:0 (4:3 w rzutach karnych)

Pojedynkiem dwóch piątoligowych drużyn kończyła się rywalizacja pucharowa w strefie konińskiej. Po pierwszej połowie Orzeł Kawęczyn prowadził tylko jednym trafieniem, jednak w drugiej części spotkania przewaga gospodarzy urosła do trzech goli, gdyż na listę strzelców wpisali się kolejno Krysztofowicz oraz Majewski (po raz drugi). W końcówce goście z Koła zdobyli bramkę honorową, którą na swoje konto zapisał Jan Iwulski. Na odwrócenie losów spotkania zabrakło jednak czasu.
Orzeł Kawęczyn - Olimpia Koło 3:1 (1:0)
Bramki: 36' 72' Adam Majewski, 47' Krzysztof Krysztofowicz – 88' Jan Iwulski

Również w drugiej połowie rozstrzygnięte zostało spotkanie w Jutrosinie. Tamtejsza Orla, świętująca w tym roku 80-lecie, podejmowała zeszłorocznego finalistę z Pępowa. I tak jak 12 miesięcy temu, tak i wczoraj, Dąbroczanka zeszła z boiska pokonana. W pierwszej połowie gospodarze wyszli na prowadzenie po 11 minutach, gdy gola otwierającego wynik zdobył Mateusz Świątek. Chwilę po przerwie ich zaliczkę podwoił Smektała, jednak kluczowe okazały się minuty 64. i 66., gdy dublet skompletował Kamil Kowalski. Na trzynaście minut przed końcem Cubal dał trafienie honorowe przyjezdnym, jednak nie udało się już zrobić nic więcej.
Orla Jutrosin - Dąbroczanka Pępowo 4:1 (1:0)
Bramki: 11' Mateusz Świątek, 49' Jakub Smektała, 64' 66' Kamil Kowalski – 77' Dawid Cubal
