Zwariowany sezon Grinbudu KS Gniezno
Szóste miejsce na koniec sezonu pierwszej ligi, dobre mecze przeplatane wpadkami - ciężko jednoznacznie określić, jak w minionych rozgrywkach pierwszej ligi wypadł Grinbud KS Gniezno. Pomógł w tym trener zespołu, Adam Heliasz, który dokonał podsumowania sezonu.
Mateusz Nizio • 24.05.2025

Dominika Patrzek
Od lat możemy cieszyć się obecnością wielkopolskiej ekipy w I Lidze, grupie północnej. Grinbud KS Gniezno od lat zakotwiczył w rozgrywkach. Dobre sezony przelata gorszymi, ale za każdym razem gnieźnianie są zespołem stanowiącym wyzwanie dla najlepszych w lidze, jak i takim, któremu zdarzają się słabsze mecze. W minionych rozgrywkach Grinbud KS zajął szóste miejsce na dwanaście zespołów. Poniżej wywiad z trenerem zespołu, Adamem Heliaszem, który wyjaśnia zawirowania wokół opiekunów zespołu, rosnącego poziomu ligi i tego, jaki może być sezon 2025/26 w wykonaniu Grinbudu KS.
Wielkopolski Futsal: Trenerze, wrócił Pan jako trener pierwszego zespołu po tym, jak Paweł Hoeft i wcześniej Arkadiusz Hofman zrezygnowali z prowadzenia zespołu. Jaki był to sezon w wykonaniu Grinbudu KS, gdyby miał Pan go ocenić albo porównać do poprzednich? Jakie były pozytywy, co się udało albo jakie minusy dostrzega Pan po sezonie 2024/25?
Adam Heliasz (trener Grinbudu KS Gniezno): Ten sezon dla nas był delikatnie mówiąc zwariowany. Okres przygotowawczy i pierwsze trzy mecze w lidze prowadził Arkadiusz Hofman, który później nieoczekiwanie zrezygnował z funkcji pierwszego trenera. Ja wskoczyłem na dwa spotkania z Jagiellonią i Futsal Świecie, w których udało się zdobyć cztery punkty i następnie zespół przejął Paweł Hoeft. Ponownie zespół prowadziłem w trzech ostatnich kolejkach: remis z AZS-em UG Gdańsk, przegrana w Białymstoku i wygrana na koniec z Wenecją Pułtusk, która ostatecznie zapewniła nam szóśte miejsce w sezonie. Przed sezonem celowaliśmy, żeby powtórzyć przynajmniej wynik z poprzedniego sezonu, jednak nie udało nam się tego osiągnąć. W sezonie brakowało nam na pewno wykończenia i szczęścia, bo stwarzaliśmy sobie w każdym spotkaniu dużo dogodnych sytuacji, których niestety nie potrafiliśmy wykorzystać.
Coraz trudniej nawiązać walkę z najlepszymi i włączyć się w walkę o awans do FOGO Futsal Ekstraklasy? Po tym, jak nie tak dawno temu otarliście się o baraże, w ostatnich sezonach raczej kończycie sezon w środku stawki. Poziom ligi się podnosi, coraz trudniej o lepsze finansowanie? Gdzie leżą problemy ekipy z Gniezna, by zrobić krok do przodu?
Z sezonu na sezon poziom I Ligi jest coraz wyższy zarówno pod kątem sportowym jak i organizacyjno - finansowym. Zbliżający sezon będzie jeszcze trudniejszy niż poprzedni, gdyż spadły do nas dwa zespoły z FOGO Futsal Ekstraklasy. Ciężko jest rywalizować z zespołami, które mają dużo większe wsparcie samorządów i 2- a nawet 3-krotnie wyższe budżety od naszego. Naszą bolączka w zeszłym sezonie były problemy kadrowe zarówno podczas treningów w drugiej części sezonu jak i w meczach i tu powodów było dużo, głównie kontuzje i obowiązki służbowe. W minionym sezonie tylko w jednym spotkaniu zagraliśmy w optymalnym składzie.
No właśnie, wspomniał Pan o dwójce spadkowych. Przyszłe rozgrywki szykują się jeszcze ciekawiej niż w poprzednim sezonie (Red Devils, AZS UW Darkomp, Wiara Lecha, Jagiellonia). Jak w tym gronie zapatruje się Wasz team? Bardziej skupiacie się na tym, żeby pokrzyżować plany wymienionym faworytom czy na tym, żeby się utrzymać na kolejny sezon w pierwszej lidze?
Jak pokazał miniony sezon nasz zespół stać na wygrywanie z każdym i tak będzie wyglądał nadchodzący sezon. O zwycięstwach będą decydować małe detale oraz to, jaką kto będzie miał szeroką kadrę. Wierzę, że jak zespół dobrze przepracuje okres przygotowawczy oraz dobrze wejdzie w ligę, to może być dobry sezon dla naszego zespołu.
Czy wiadomo coś już o zmianach kadrowych, jakie czekać mogą latem zespół? Czy można już powiedzieć o konkretach albo ilu zawodników przyjdzie/odejdzie?
Na tą porę nie możemy jeszcze zdradzać szczegółów dotyczących kadry. Na pewno zespół jest w przebudowie i kilku zawodników nie zobaczymy w sezonie 2025/26. Chcemy wprowadzić kilku nowych zawodników z Gniezna, którzy mają fajny potencjał, ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Na dzień dzisiejszy mamy dopiętą kadrę na poziomie 70%, myślę że do końca miesiąca, najpóźniej w pierwszym tygodniu czerwca wszystko powinno być już dopięte.