Podsumowanie 16. kolejki ARTBUD Group IV Ligi
Wielka zgodność w czołówce – cztery drużyny z czołowych pięciu miejsc w miniony weekend zakończyły swoje mecze remisami! Z tego trendu wyłamała się jedynie Polonia Golina, tym samem nieco zmniejszając swoją stratę do podium.
Rafał Wandzioch • 10.11.2025
LKS Gołuchów
W sobotę wynik gonić musiał między innymi lider. Kotwica od 35. minuty przegrywała z Wartą Śrem 0:1 po bramce Ulińskiego. Wyrównanie nadeszło dziesięć minut po przerwie, gdy gola na wagę punktu dał gospodarzom ich najlepszy strzelec, Filip Wełniak. Pomimo straty dwóch oczek do lidera nie zbliżyły się pozostałe drużyny z podium. Polonia Chodzież na otwarcie tej serii gier walczyła w Gołuchowie z LKS-em. Po pierwszej połowie prowadzili goście, jednak chwilę po rozpoczęciu drugiej połowy Kusz wyrównał. W 83. minucie Chidi sprawił, że ponownie to Polonia była bliżej kompletu punktów. Ostatecznie jednak Pastucha w czwartej minucie doliczonego czasu sprawił, że ekipy podzieliły się punktami. Takim samym wynikiem zakończył się mecz Mieszka Gniezno z Górnikiem Konin – tyle, że tam wynik gonił wyżej sklasyfikowany zespół. Gospodarze z Konina po pierwszej połowie prowadzili 2:1 i długo wydawało się, że dowiozą wygraną do linii mety. W końcówce gola na wagę remisu zdobył jednak Bruno Siedlecki, tym samym rehabilitując się za trafienie samobójcze z 4. minuty. Tym samym na podium utrzymany został status quo.
Przewagę nad Huraganem Pobiedziska powiększyła za to Polonia Golina. Zespół z powiatu konińskiego w sobotni wieczór walczył w Ostrowie Wielkopolskim. Kibice na bramki czekali do ostatnich dwudziestu minut. Najpierw swoim trafieniem ucieszył ich Nikodem Siewiera. Polonia odpowiedziała w 79. minucie uderzeniem Antosika. Po zaledwie 180 sekundach goście już prowadzili, gdyż golkipera Ostrovii pokonał Rafał Iwiński. Zespół z Ostrowa na to nie znalazł już odpowiedzi. Przed przerwą padły natomiast obie bramki w Pobiedziskach. Zgodnie z planem wynik otworzyli gospodarze, a konkretnie Marcin Jędrzejczak. Nielba była jednak w stanie wyrównać, a w 41. minucie gola, jak się miało okazać – na wagę punktu, zdobył Sporek.
Długo losy punktów stały pod znakiem zapytania w Kościanie, gdzie z Obrą mierzył się Piast Kobylnica. Goście objęli prowadzenie po 21 minutach, gdy do siatki trafił Maciej Wojczuk. Obra w końcówce przechyliła jednak szalę na swoją stronę. Na dwadzieścia minut przed końcem do remisu doprowadził Kieliszewski, a w 87. minucie zwycięskie trafienie zapisał na swoje konto Dera.
Jedno trafienie wystarczyło do zwycięstwa Polonii Leszno, która w sobotni wieczór mierzyła się w Poznaniu z Wiarą Lecha. Gola na wagę kompletu punktów zdobył na poznańskiej Śródce Tymon Krawiec.
Porażki 0:4 zanotowały przed własną publicznością dwie drużyny zamykające stawkę. Korona musiała uznać wyższość Kani Gostyń, natomiast Zefka przegrała z innym beniaminkiem, Wartą Międzychód.
Komplet wyników 16. kolejki:
LKS Gołuchów - Polonia Chodzież 2:2 (0:1)
Korona Piaski - Kania Gostyń 0:4 (0:2)
Obra 1912 Kościan - Piast Kobylnica 2:1 (0:1)
Kotwica Kórnik - Warta Śrem 1:1 (0:1)
Huragan Pobiedziska - Nielba Wągrowiec 1:1 (1:1)
Górnik Konin - Mieszko Gdynia 2:2 (2:1)
Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski - Polonia Golina 1:2 (0:0)
Wiara Lecha Poznań - Polonia 1912 Leszno 0:1 (0:1)
Zefka Kobyla Góra - Warta Międzychód 0:4 (0:1)

Czołówka klasyfikacji strzelców:
1. Bartosz Dylewski (Huragan Pobiedziska) – 20 bramek
1. Filip Wełniak (Kotwica Kórnik) – 20 bramek
3. Patryk Uliński (Warta Śrem) – 12 bramek
4. Szymon Ślosarz (Piast Kobylnica) – 10 bramek
5. Denis Maćkowiak (Warta Międzychód) – 9 bramek
5. Maurycy Niemczyk (Kotwica Kórnik) – 9 bramek
5. Błażej Danielczak (Kania Gostyń) – 9 bramek
5. Kamil Barkowski (Polonia Chodzież) – 9 bramek
