"Uwierzyliśmy, że jest szansa na medal" - Lesław Nowak
Czwarte miejsce na koniec sezonu FOGO Futsal Ekstraklasy, finał Pucharu Polski - GI Malepszy Arth Soft Leszno ma za sobą najlepszy sezon w historii i systematycznie polepszają swoją pozycję w polskim futsalu. Minione rozgrywki dają nadzieję na lepsze kolejne lata. Poniżej podsumowanie sezonu najlepszej wielkopolskiej drużyny i zapowiedź zmian, które czekają klub.
Mateusz Nizio • 06.07.2024
Mirek Krajewski
Podsumowanie sezonu GI Malepszy Arth Soft Leszno należy podzielił na dwie części - liga i krajowy Puchar. W tej pierwszej leszczynianie zajęli ostatecznie czwarte miejsce powtarzając pozycję sprzed roku. Rozgrywki FOGO Futsal Ekstraklasy składają się z fazy zasadniczej i play-off. W tej pierwszej leszczynianie zajęli czwartą pozycję z dużą stratą do trzeciego Piasta, minimalnie wyprzedzając Dreman Opole Komprachcice i BSF ABJ Bochnia. To spowodowało, że w ćwierćfinale GI Malepszy Arth Soft mierzyła się z Dremanem i bój ten można nazwać prawdziwym thrillerem zakończonym sukcesem ekipy z Wielkopolski, która wygrała w starciu do dwóch zwycięstw 2:1. W półfinale czekał zeszłoroczny mistrz, czyli Constract Lubawa. Co ciekawe leszczynianie wygrali pierwsze spotkanie w Hali Trapez i z nadziejami na awans do finału jechali na dwa kolejne mecze do Lubawy: “Po pierwszym meczu półfinałowym w Lesznie, który wygraliśmy, nadzieje nie przejście Constractu znacznie wzrosły. Wszyscy w klubie uwierzyliśmy, że jest szansa na medal” - mówił w rozmowie z Dariuszem Cegielskim z Gazety ABC prezes GI Malepszy Arth Soft Leszno, Lesław Nowak. Niestety, oba spotkania w Lubawie zakończyły się zwycięstwem Constractu, a co za tym idzie leszczynian czekała batalia w meczu o trzecie miejsce z Piastem Gliwice.
Tutaj górą był Piast, który w dwóch spotkaniach zakończył rywalizację zostawiając leszczynian bez medalu Mistrzostw Polski. Prezes Nowak, zapytany o to, co było przyczyną problemów pod koniec sezonu, wyraźnie wskazał: “Myślę, że brakowało dłuższej ławki. Gdybyśmy mieli do końca optymalny skład seniorski, to pewnie osiągnęlibyśmy jeszcze więcej. Niestety, kontuzje wyeliminowały z gry w końcówce sezonu kilku kluczowych zawodników. Przede wszystkim zabrakło Jakuba Kąkola, a później Serhieja Malyshko. Długo z dolegliwościami kolana walczył też Kacper Konopacki, a na samym finiszu problemy miał też Jose Luis Tangerife” - powiedział.
Finał Pucharu Polski jest dotychczas najlepszym wynikiem leszczynian w historii. Drużyna prowadzona przez Tomasza Trznadla w półfinale wyeliminowała Constract Lubawa, a w finale mierzyła się z Piastem Gliwice. Przeciwnicy tacy sami, jak w walce o decydujące medale FOGO Futsal Ekstraklasy, jednak w Pucharze Polski udało się wygrać rywalizację z ekipą z Lubawy, a wszyscy zapamiętamy na długo zwycięstwo na terenie mistrza Polski aż 5:0. Decydujące starcia pucharowe i ligowe zbiegły się w tym samym czasie, co miało wpływ na zmęczenie zawodników: “W cztery i pół miesiąca rozegraliśmy aż 31 meczów. To bardzo solidna i wyczerpująca dawka o dużej intensywności. Grania było zatem mnóstwo, ale awans do finału Pucharu Polski to była duża sprawa, historyczne osiągnięcie dla naszego klubu” - mówił Lesław Nowak.
Świetny sezon miała GI Malepszy Arth Soft Leszno, z bardzo dobrej strony prezentował się Rajmund Siecla. Młody zawodnik leszczynian zdobył w trakcie sezonu 31 bramek ligowych, a świetny rezultat przykuł uwagę selekcjonera polskiej kadry Błażeja Korczyńskiego, który powołał go na zgrupowanie kadry: “Myślę, że to niewątpliwie był najlepszy sezon. Tak szczerze mówiąc to był wynik ponad stan, ze względu na różne okoliczności towarzyszące nam w tym sezonie, w tym liczne kontuzje przy tak wąskiej kadrze. Dla mnie jak również był to najlepszy sezon w przygodzie z futsalem. Pracując jeszcze ciężej będę mógł podtrzymać formę z zeszłego sezonu oraz poprawić swoje mankamenty i na tym będzie zależeć mi najbardziej w przyszłym sezonie” - powiedział zawodnik czwartej drużyny FOGO Futsal Ekstraklasy.
Co z nowym sezonem? Prezes uchylił rąbka tajemnicy, co czeka zespół w rozgrywkach 2024/25 i przedstawił już nowego zawodnika: “Dojdzie najpewniej do trzech wzmocnień. Pierwszą nową twarzą w drużynie jest Adrian Skrzypek, pozyskany już z Red Dragons Pniewy. To bardzo doświadczony gracz, walczący do końca, który może wnieść sporo jakości. Chcemy pozyskać jeszcze jednego Polaka, a także jednego obcokrajowca. Żegnamy się natomiast z Marcinem Firańczykiem, z którym nie przedłużymy kończącego się kontraktu” - powiedział Nowak, dodając, jakie cele wyznacza zespół w nadchodzącym sezonie: “Na pewno będziemy chcieli zrobić kolejny krok ku pierwszemu w historii klubu medalowi Mistrzostw Polski. Skład, jaki planujemy, powinien nam wydłużyć ławkę, zwiększyć rotację w zespole i przybliżyć nas do tego celu” - zakończył.
GI Malepszy Arth Soft Leszno
Liga: FOGO Futsal Ekstraklasa
Miejsce w tabeli: 4.
Liczba punktów: 58 w fazie zasadniczej + 7 w fazie play-off
Bilans: 18-4-8, bramki: 151-87 (w fazie zasadniczej) + 2-1-5, bramki: 23-35 (w fazie play-off)
Skład: Jakub Andersz, Michał Długosz, Orfeusz Jarożek, Antti Koivumaki, Yevheni Kozlov, Kacper Staśkiewicz - Albert Betowski, Marcin Firańczyk, Daniel Gallego Garcia, Marcin Jurga, Jakub Kąkol, Oleksandr Kolesnykov, Michał Kołodziejek, Kacper Konopacki, Viacheslav Kozhemiaka, Fryderyk Maciejewski, Sergij Malyshko, Jakub Molicki, Rajmund Siecla, Jose Tangarife, Kacper Zydorczyk
Najlepszy strzelec zespołu: Rajmund Siecla (31 bramek)