O mistrzostwo i utrzymanie
Zakończył się sezon zasadniczy FOGO Futsal Ekstraklasy. Po trzydziestu kolejkach trzecie miejsce zajęła GI Malepszy Arth Soft Leszno i już od niedzieli przystąpi do fazy play-off. Red Dragons z kolei byli do końca uwikłani w walkę o utrzymanie. Czerwonym Smokom udało się ostatecznie utrzymać.
Mateusz Nizio • 28.04.2025

Bartosz Barański
Przyzwyczailiśmy się, że w rozgrywkach FOGO Futsal Ekstraklasy występują dwie wielkopolskie drużyny – GI Malepszy Arth Soft Leszno i Red Dragons Pniewy. Po cichu liczymy, że w przyszłym sezonie dołączy do nich Wiara Lecha Poznań. O tym przekonamy się w najbliższą niedzielę.
Na początek przedstawiamy tabelę fazy zasadniczej FOGO Futsal Ekstraklasy w sezonie 2024/25:
- Piast Gliwice, 81 punktów
- Constract Lubawa, 76 punktów
- GI Malepszy Arth Soft Leszno, 71 punktów
- Texom Eurobus Przemyśl, 70 punktów
- Rekord Bielsko-Biała, 67 punktów
- BSF ABJ Bochnia, 49 punktów
- Dreman Opole Komprachcice, 45 punktów
- Widzew Łódź, 38 punktów
- We-Met FC Gmina Sierakowice, 35 punktów
- Legia Warszawa, 34 punkty
- AZS UŚ Katowice, 32 punkty
- FC Reiter Toruń, 30 punktów
- Red Dragons Pniewy, 24 punkty
- Gwiazda Ruda Śląska, 18 punktów
- Red Devils Chojnice, 16 punktów
- AZS UW Darkomp Wilanów, 7 punktów
Miniony sezon fazy zasadniczej GI Malepszy Arth Soft Leszno może zaliczyć do udanych. Leszczynianie zgromadzili 71 punktów, minimalnie wyprzedzając Texom Eurobus Przemyśl. Drużyna prowadzona przez trenera Tomasza Trznadla dwa sezony z rzędu kończyła rozgrywki na czwartej pozycji, a teraz widać progres w postaci zajęcia trzeciego miejsca.
W klubie nie było wyraźnego lidera strzelców (najwięcej trafień – 18 – zanotował Daniel Gallego Garcia), ale aż sześciu zawodników zdobyło co najmniej dziesięć bramek. Poza wspomnianym Kolumbijczykiem byli to Mateusz Lisowski, Serhii Malyshko, Kacper Konopacki, Artem Ros i Rajmund Siecla. Do kadry Polski powoływani byli Albert Betowski i Jakub Kąkol.
Przed leszczynianami jednak prawdziwy test dojrzałości – faza play-off. Przypomnijmy, że w rozgrywkach FOGO Futsal Ekstraklasy o mistrzostwo Polski i medale walczy się właśnie w dodatkowej fazie. GI Malepszy Arth Soft przystąpi do niej z trzeciego miejsca i o awans do półfinału powalczy z BSF-em ABJ Bochnia. Wielkopolanie będą faworytem tej rywalizacji, a w klubie liczą na wywalczenie awansu do półfinału, gdzie czekają już znacznie trudniejsze wyzwania.
Na przeciwnym biegunie znalazła się ekipa Red Dragons Pniewy. Drużyna Łukasza Frajtaga od jedenastu lat rywalizuje w najwyższej klasie rozgrywkowej, ale mijający sezon może uznać za jeden z najgorszych w historii. Od początku rozgrywek w klubie borykano się z problemami kadrowymi, a w pierwszej rundzie pniewianie zdobyli zaledwie dziewięć punktów. W rundzie rewanżowej było zdecydowanie lepiej, choć niemal do ostatniej kolejki zespół drżał o utrzymanie. W najważniejszym meczu sezonu z Gwiazdą Ruda Śląska Red Dragons wygrali 4:2 i wtedy już tylko kataklizm mógłby ich pozbawić miejsca w Ekstraklasie.
W drużynie Czerwonych Smoków można było liczyć na starą gwardię – Mateusza Kosteckiego (20 bramek), Łukasza Błaszczyka (często popisującego się świetnymi interwencjami), Patryka Hołego i Piotra Błaszyka. W klubie regularnie stawiano także na młodzież: Huberta Klatkiewicza, Nikodema Krajewskiego, Oliwiera Siudę i Aleksandra Kozaka.