Podsumowanie 28. kolejki ARTBUD IV Ligi
Kotwica Kórnik powiększa przewagę do dziewięciu punktów! Kolejna wygrana zespołu Tomasza Nawrota, a także porażki innych ekip z czołówki spowodowały, że klub z podpoznańskiej miejscowości ma już solidną zaliczkę w walce o 3. Ligę!
Rafał Wandzioch • 20.05.2024
Werka-Foterka
Kotwica w sobotnim spotkaniu mierzyła się z Victorią Września. Ten mecz lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy chwilę przed przerwą wyszli na prowadzenie za sprawą trafienia Igora Sarnowskiego. Kotwica po godzinie gry była jednak w stanie doprowadzić do wyrównania, a kolejne bramki w krótkim odstępie czasu pozwoliły jej zbudować bezpieczną przewagę. W serca finalistów Pucharu Polski nadzieję wlało trafienie samobójcze Michała Patalasa w 78. minucie, jednak ostatecznie Kotwica utrzymała prowadzenie do ostatniego gwizdka.
Jedynym rywalem z czołówki, który dopisał sobie w miniony weekend komplet punktów był Huragan Pobiedziska. Zespół trenera Ludwiczaka bez większych problemów pokonał na własnym terenie LKS Gołuchów 3:1. Mniej powodów do radości było w Wągrowcu, gdzie Nielba niespodziewanie uległa Ostrovii 1:3. Jedynego gola dla gospodarzy zdobył już przy stanie 0:2 Rafał Leśniewski. Wągrowczanie nie byli w stanie trafić po raz kolejny i doprowadzić do wyrównania. Bramkę zdobył natomiast Michał Derwich, tym samym pieczętując wygraną zespołu z południa regionu. Największą niespodziankę sprawiła jednak Jarota Jarocin. Ekipa, która do poprzedniej kolejki nie wygrała na wiosnę meczu, w 28. serii spotkań poszła za ciosem i ograła na własnym terenie Lipno Stęszew. Dwie bramki dla gospodarzy zdobył w przeciągu sześciu minut Łukasz Tomczak.
Emocjonująco było w Lesznie, gdzie doszło do derbów południowo-zachodniej części województwa. Polonia do przerwy remisowała po ciekawych 45 minutach z Obrą Kościan 2:2. Na ostateczne rozstrzygnięcie kibice musieli czekać do końcówki pojedynku – wtedy to Tomasz Marcinkowski dał zespołowi przyjezdnemu komplet punktów, a także awans w tabeli nad zespół z Leszna.
Ten wynik odpowiada temu co działo się na boisku. Derby zawsze rządzą się swoimi prawami i są emocjonujące pod każdym względem – tak też było w niedzielę. Rozpoczęliśmy bardzo dobrze, bo już w trzeciej minucie objęliśmy prowadzenie. Do 20. minuty spotkanie było pod naszą kontrolą, a później gola zdobyli gospodarze i inicjatywa przeszła na ich stronę. Szanowaliśmy ten remis do przerwy, ale w głowach mieliśmy to, żeby zagrać o całą pulę. W przerwie zmieniliśmy lekko ustawienie na bardziej ofensywne i to przyniosło efekty, bo byliśmy coraz groźniejsi. Nastawiliśmy się mocno na stałe fragmenty gry, po których stwarzaliśmy duże zagrożenie. Przed strzeleniem trzeciej bramki dwukrotnie mieliśmy już okazję na gola. Ostatecznie bardzo ładne uderzenie głową Maricnkowskiego wyprowadziło nas na 3:2. Oczywiście w końcówce było trochę nerwów, bo gospodarze rzucili wszystko na jedną szalę by doprowadzić do remisu.
- podsumował niedzielne starcie trener zwycięskiej drużyny z Kościana, Krzysztof Knychała.
Blamaż na własnym terenie zaliczyła Centra Ostrów Wielkopolski. Koronia Piaski pokonała ekipę z Ostrowa aż 7:0, z czego sześć goli zdobyła w pierwszej połowie. Dwukrotnie do siatki trafiali Kacper Sworacki i Jakub Nowak, a po jednym golu dołożyli Danielczak, Draszczyk i Piech.
Sporo goli padło także w Dziembowie, gdzie Polonia Chodzież podejmowała Pogoń Łobżenica. Gospodarze po pierwszych 45 minutach prowadzili dwoma golami, jednak ostatni zespół tabeli na drugą część spotkania wyszedł mocno zmotywowany i doprowadził do remisu. Ostatnie słowo, a w zasadzie dwa, należały jednak do Polonii. Trafienia Mamro i Zbieralskiego dały komplet punktów ekipie z Chodzieży.
Kibice z Łobżenicy nie byli zadowoleni także z przebiegu niedzielnego spotkania w Tarnowie Podgórnym. Tamtejszy GKS pokonał Mieszka Gniezno 1:0, dzięki czemu awansował na 16. lokatę. Wyprzedził tym samym drużynę Polonii 1908 Marcinki Kępno, która w sobotę bezbramkowo zremisowała z Wiarą Lecha Poznań.
Komplet wyników 28. kolejki:
Centra 1946 Ostrów Wielkopolski - Korona Piaski 0:7 (0:6)
Huragan Pobiedziska - LKS Gołuchów 3:1 (2:0)
Nielba Wągrowiec - Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski 1:3 (0:0)
Polonia Chodzież - Pogoń Łobżenica 4:2 (2:0)
Victoria Września - Kotwica Kórnik 2:3 (1:0)
Polonia 1908 Marcinki Kępno - Wiara Lecha Poznań 0:0 (0:0)
Jarota Jarocin - Lipno Stęszew 2:0 (2:0)
Polonia 1912 Leszno - Obra 1912 Kościan 2:3 (2:2)
GKS Tarnovia Tarnowo Podgórne - Mieszko Gniezno 1:0 (1:0)
Czołówka klasyfikacji strzelców:
1. Bartosz Dylewski (Lipno Stęszew) – 27 bramek
2. Rafał Leśniewski (Nielba Wągrowiec) – 26 bramek
3. Abel Abomsa (Kotwica Kórnik) – 19 bramek
4. Miłosz Kowalski (Jarota Jarocin) – 16 bramek
4. Jakub Kłobusek (Centra 1946 Ostrów Wielkopolski) – 16 bramek
5. Michał Kucharski (Centra 1946 Ostrów Wielkopolski) – 13 bramek
5. Tomasz Marcinkowski (Obra 1912 Kościan) – 13 bramek
5. Mikołaj Marciniak (Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski) – 13 bramek