Podsumowanie 29. kolejki ARTBUD IV Ligi
Na czwartoligowych boiskach do ostatnich sekund nie można być pewnym punktów – przekonały się o tym w miniony weekend zespoły z Pobiedzisk, Kępna czy Wągrowca. Determinacja Kotwicy pozwoliła jej utrzymać przewagę nad resztą stawki.
Rafał Wandzioch • 27.05.2024
Patrycja Sobiech/Huragan Pobiedziska
Zespół trenera Nawrota podejmował na własnym terenie Huragan Pobiedziska. Goście objęli prowadzenie chwilę przed przerwą za sprawą trafienia Marcina Jędrzejczaka. Prowadzenie ekipy przyjezdnych utrzymywało się do doliczonego czasu, gdy sprawy w swoje nogi wziął Patryk Uliński. Drugi raz z rzędu zawodnik ten dwukrotnie pokonał bramkarza rywali i zapewnił Kotwicy kolejne trzy punkty.
Zwycięskiego gola w samej końcówce zdobyli także piłkarze Wiary Lecha Poznań. W niedzielny wieczór na poznańskiej Śródce o punkty walczyła Nielba Wągrowiec. Mecz rozpoczął się dobrze dla przyjezdnych, którym prowadzenie już w 9. minucie dał Rafał Leśniewski. Druga połowa to jednak dwa gole Mateusza Packa. Najpierw w 57. minucie wyrównał on wynik meczu, natomiast w ostatniej akcji spotkania, osiem minut po upływie podstawowego czasu gry, dał komplet punktów poznaniakom.
Początkowo w ogóle nie realizowaliśmy naszych założeń. W pierwszej połowie nie funkcjonowało to jak chcieliśmy grać. Nielba szybko strzeliła bramkę po stałym fragmencie. W przerwie jednak wraz z trenerem Maciejem [Łaszyńskim – przyp. red.] usiedliśmy i przemyśleliśmy zmianę planów na mecz, które ostatecznie przyczyniły się do wygranej. Trzeba też powiedzieć, że trybuny nas pociągnęły.
- podsumowuje Marcin Ruszkowski, który w niedzielę w zastępstwie pełnił rolę pierwszego trenera Wiary Lecha.
Nie było to dla mnie zaskoczenie, bo ze sztabem funkcjonujemy tak od pewnego czasu. Jesteśmy jednością, więc było to naturalne, że wraz z trenerem Maciejem [Łaszyńskim – przyp. red.] poprowadziliśmy zespół. Jednak nie powiem – debiutowi na ławce w roli pierwszego trenera jakieś emocje towarzyszyły.
W ostatnim kwadransie padły wszystkie gole w Kościanie. Najpierw Victoria Września objęła prowadzenie za sprawą trafienia Wolniewicza, ale w minutach 87. i 89. gole Borowiaka i Słomy dały wygraną Obrzance. Remis w samej końcówce wywalczył natomiast LKS Gołuchów. Ekipa Żubra w sobotę mierzyła się z Polonią Marcinki Kępno, która prowadziła od 7. do 90. minuty. Ekipa z południowego krańca regionu nie była jednak w stanie dowieźć wygranej do końca. Gol w końcówce padł także w Jarocinie, tyle że tam przyniósł on wygraną. Jarota pokonała Polonię Leszno 2:1 i po fatalnym starcie rundy złapała dobry rytm, wygrywając po raz trzeci z rzędu.
Ciekawie było w piątkowy wieczór w Gnieźnie. Po pierwszej połowie przyjezdni z Łobżenicy prowadzili 2:0, jednak jak się miało okazać, był to dopiero początek strzelania. Po przerwie Mieszko doprowadził do wyrównania, jednak ten wynik utrzymał się zaledwie 120 sekund. Kolejny gol Pogoni, tym razem autorstwa Jakuba Bazeli, ponownie wyprowadził przyjezdnych na prowadzenie. Na dziesięć minut przed końcem Mieszko po raz drugi wyrównał wynik rywalizacji, i ten stan rzeczy utrzymał się do ostatniego gwizdka sędziego.
Sporo bramek obejrzeli również kibice Dziembowie. Polonia Chodzież pokonała Koronę Piaski 3:2 w meczu, w którym goście dwukrotnie zdobywali bramki kontaktowe. Nie byli jednak w stanie strzelić gola wyrównującego wynik meczu.
Najskromniejsze wyniki padły w miniony weekend w Stęszewie i Ostrowie Wielkopolskim. Lipno pokonało na swoim obiekcie Centrę 1:0, natomiast Ostrovia zremisowała z Tarnovią 1:1.
30. seria spotkań zostanie rozegrana w środku tygodnia – dwa mecze odbędą się w środę, natomiast pozostałe w czwartek.
Komplet wyników 29. kolejki ARTBUD IV Ligi:
Mieszko Gniezno - Pogoń Łobżenica 3:3 (0:2)
Kotwica Kórnik - Huragan Pobiedziska 2:1 (0:1)
LKS Gołuchów - Polonia 1908 Marcinki Kępno 1:1 (0:1)
Obra 1912 Kościan - Victoria Września 2:1 (0:0)
Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski - GKS Tarnovia Tarnowo Podgórne 1:1 (1:0)
Lipno Stęszew - Centra 1946 Ostrów Wielkopolski 1:0 (1:0)
Polonia Chodzież - Korona Piaski 3:2 (2:0)
Jarota Jarocin - Polonia 1912 Leszno 2:1 (1:1)
Wiara Lecha Poznań - Nielba Wągrowiec 2:1 (0:1)
Czołówka klasyfikacji strzelców:
1. Bartosz Dylewski (Lipno Stęszew) – 27 bramek
1. Rafał Leśniewski (Nielba Wągrowiec) – 27 bramek
3. Abel Abomsa (Kotwica Kórnik) – 19 bramek
4. Miłosz Kowalski (Jarota Jarocin) – 18 bramek
5. Jakub Kłobusek (Centra 1946 Ostrów Wielkopolski) – 16 bramek