Zapowiedź 26. kolejki ARTBUD Group IV Ligi
Starcie lidera z trzecią drużyną, a także jubileuszowe spotkanie z okazji stulecia klubu. To tylko dwa powody, dla których w najbliższy weekend warto wybrać się na trybuny obiektów goszczących ARTBUD Group IV Ligę!
Rafał Wandzioch • 25.04.2025

Warta Śrem
Ligowe granie rozpocznie się o 12:00 pojedynkiem drużyn walczących o utrzymanie – zamykająca tabelę Centra podejmie LKS Gołuchów. Dla gospodarzy to już ostatni dzwonek, by zacząć zbierać punkty niezbędne do pozostania na tym szczeblu rozgrywkowym. Ekipa Żubra jest w nieco lepszej sytuacji, jednak również daleko jej od sielanki, a każda strata punktów może okazać się kluczowa. Zespół z Gołuchowa to jedna z zaledwie dwóch ekip, które w tym sezonie musiały uznać wyższość Centry.
Dwie godziny później pierwszy gwizdek zabrzmi w Wągrowcu, gdzie gospodarze świętować będą 100-lecie powstania klubu. Zepsuć obchody spróbuje Piast Kobylnica, jednak dla ekipy z Gminy Swarzędz będzie to bardzo trudne zadanie. W ostatnich tygodniach ma ona problem z punktowaniem i znajdujący się w górnej części stawki gospodarze będą zdecydowanym faworytem.
W sobotę zobaczymy także trzy pojedynki bardzo istotne dla układu dolnych rejonów tabeli. O 15:00 w Pobiedziskach Jarota zmierzy się z Huraganem, godzinę później LKS Ślesin w Koninie podejmie Ostrovię 1909, natomiast o 18:00 we Wrześni Warta spróbuje urwać punkty Victorii. We wszystkich tych spotkaniach faworytami będą drużyny niezamieszane w walkę o pozostanie w lidze, jednakże zdecydowanie największą niespodziankę może sprawić zespół ze Śremu. Z drugiej strony na własnym terenie Warta była w stanie pokonać Victorię 2:1.
Entuzjaści wielkopolskiej IV ligi w najbliższy weekend będą sobie ostrzyć zęby na pojedynek w Stęszewie, gdzie Lipno podejmie Obrę. Jesienią zespół z Kościana był pierwszym, który był w stanie zatrzymać rozpędzoną maszynę ze Stęszewa. Z perspektywy gości powtórka byłaby mile widziana, gdyż może być to jedna z niewielu okazji, by zbliżyć się do liderów. Przed Obrą jednak spore wyzwanie w postaci zresetowania głów po dwóch porażkach z rzędu – jednobramkowej z Huraganem w poprzedniej kolejce, a także 0:7 z Polonią Środa Wielkopolska w Pucharze Polski.
Ewentualna porażka Lipna będzie także na rękę Polonii Leszno – o ile ta wygra swoje spotkanie. Na starcie z wiceliderem przyjedzie prezentująca się coraz lepiej drużyna z Gniezna. W ten weekend świętujemy 1000-lecie koronacji Bolesława Chrobrego, więc ewentualne trzy punkty zespołu z Grodu Lecha wpisywałyby się w świąteczną atmosferę w Gnieźnie.
Sobotnią rywalizację zakończymy w Poznaniu, gdzie o 19:00 Wiara Lecha podejmie Polonię Golina. Poznański zespół wpadł w kryzys i w ostatnich tygodniach znacząco utrudnił sobie walkę o miejsce barażowe. Wydaje się, że w tej kolejce będzie miał świetną okazję na przełamanie, gdyż na Śródkę przyjedzie 11. drużyna tabeli, dodatkowo zmęczona środowym meczem w Pucharze Polski. Z drugiej strony Polonia po pokonaniu rezerw Lecha Poznań może nabrać dodatkowego rozpędu.
W niedzielę zostanie rozegrany tylko jeden mecz, w którym zmierzą się ligowi sąsiedzi. W Szamocinie Polonia Chodzież podejmie Koronę Piaski. Jesienią zespół z Chodzieży wygrał w Piaskach aż 5:1. Najbliższe spotkanie powinno być bardziej zacięte, choć na barkach gości będzie dodatkowych 90 minut rozegranych w Pucharze.